Summary
Pożegnanie Halta w 4 części, napisane po mojemu, trochę niekanonicznie. O więzi jaka łączy mistrza i jego ucznia. I zgadzam się z Idril, hańba nam, za ten brak ficków! Acz jest na moim kompie pomysł na coś dłuższego, i nawet pare rozdziałów jest, także niedługo wrzucę. I jeszcze jedno, dostanę komentarz? Ładnie proszę?