Summary
Ja naprawdę rozumiem mechanizm bajek i dobrze wiem, że Tiana musiała spełnić swoje marzenie, a Naveen zostać z nią i w pocie czoła prowadzić restaurację. Nie zmienia to faktu, że w finale nieodmiennie mam ochotę jęknąć: "Dude, serio? Naprawdę postanowiłeś zostać w Nowym Orleanie, mając możliwość odjazdu w miejsce, gdzie nie będziecie dyskryminowani!"